– Tata, już wiem, jak będzie się nazywać ta rzeka.– Ten potok ma już nazwę. Jamne się nazywa.– Ale tata!– No dobra, jak?– To będzie „Anielska rzeka”. Anielska, bo nas uratowała. – Jasio spojrzał na nas z dumą, oślepiając jednocześnie światłem czołówki zamontowanej na jego czole. Przysłoniłem oczy dłonią.– A ta droga to będzie „Anielska... Czytaj dalej →