Śnieżka KGP– nie zdobyta

To była zima. Dziś takich zim już nie ma, chciałoby się powiedzieć. A może już wtedy takich zim nie było? Tylko jak wytłumaczyć ten śnieg, który mam w pamięci, jak wytłumaczyć skostniałe, wręcz zamarznięte palce zaciśnięte na lince od sanek obciążonych tym małym ciężarem, tą marudzącą istotką –  Która jest moją córką. To wszystko jakby... Czytaj dalej →

Website Built with WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑